logo
Medialne imperium Rydzyka wymaga co najmniej 5 mln zł miesięcznie Piotr Hukalo/East News
Reklama.

Medialne imperium toruńskiego redemptorysty ma takie same problemy, jak każda normalna firma. A głównym są rosnące koszty utrzymania.

– Potrzebujemy prawie 5 mln zł miesięcznie. To jest dużo, ale czy dużo dla milionów słuchaczy? Trzeba tylko poczuć: "ja też, ja też powinienem pomóc" – apelował do widzów swojej stacji Tadeusz Rydzyk.

– Może bez tej pomocy te media przestaną istnieć, bo staną się niewypłacalne – ostrzegał swoich odbiorców.

Nie wiadomo jak ten apel podziałał na wiernych odbiorców przekazu Rydzyka. Ale jak pisze "Fakt", redemptorysta skarży się na wysokie rachunki i prosi wiernych o pieniądze.

– Każdego miesiąca myślicie państwo o budżecie dla własnej rodziny, pomyślcie też o Radiu Maryja i TV Trwam – mówił na antenie telewizji o. Rydzyk.

– Dla orientacji, ile to kosztuje. Nie przerażajcie się, to dużo, ale czy dużo dla milionów? Katolicy to olbrzym, często śpiący olbrzym. Trzeba wszystkich obudzić, do odpowiedzialności i ewangelizacji świata – zaapelował Rydzyk i przestawił dokładne koszty utrzymania stacji. Oto one:

  • opłata za multiplex — 739 991 zł miesięcznie;
  • za koncesję – rocznie 669 183 zł, do tego trzeba doliczyć opłatę prolongacyjną za koncesję w wysokości 266 722 zł miesięcznie;
  • transmisja danych przez internet — 84 840 zł miesięcznie;
  • energia elektryczna za TV i radio – 343 040 zł miesięcznie;
  • dzierżawa satelity Astra 34 981 euro miesięcznie (prawie 156 tys. zł);
  • dzierżawa satelity w USA — 33 300 dolarów (prawie 140 tys. zł miesięcznie);
  • dzierżawa obiektów nadawczych 911 tys. 178 zł miesięcznie
  • opłaty za częstotliwości 124 tys.
  • Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.

    Rydzyk w coraz trudniejszej sytuacji

    Ojciec Tadeusz Rydzyk może mieć obawy o dalsze funkcjonowanie niektórych swoich biznesów. Jak już pisaliśmy w INNPoland.pl w trudnej sytuacji znalazła się spółka zarządzająca wirtualną siecią komunikacyjną W Naszej Rodzinie, która jest skierowana do odbiorców mediów duchownego. To firma, która korzysta z infrastruktury Polkmotela (operator sieci Plus).

    Jak donosi portal branżowy wirtualnemedia.pl, w ubiegłym roku firma odnotowała spadek przychodów o 21 proc. do 292,8 tys. zł. Przychody sprzedażowe spółki Polskie Sieci Cyfrowe zmniejszyły się z 804,2 do 724,8 tys. zł.

    To już kolejny rok spadków. Jeszcze w 2017 r. spółka miała wpływy rzędu 971,7 tys. zł, a w 2018 r. – 934,7 zł. W kolejnym roku było to już tylko 875,4 tys. zł.

    W 2022 r. działalność operacyjna Polskich Sieci Cyfrowych kosztowała 361 tys. zł. To o

    Tak rząd wspiera finansowo media Rydzyka

    To właśnie stowarzyszenie Lux Veritatis jest wyjątkowo mocno wspierane przez PiS. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, na umowy z fundacją Rydzyka rząd wydaje fortunę. Ujawniła to posłanka Hanna Gil–Piątek dzięki interpelacji poselskiej.

    Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl

    Z danych, które uzyskała posłanka, wynika, że tylko w tym roku Kancelaria Premiera zawarła dwie umowy z fundacją Lux Veritatis. Pierwsza z nich z 6 kwietnia dotyczyła "zakupu czasu antenowego na potrzeby emisji w stacjach telewizyjnych spotów świątecznych" i opiewała na 100 tys. zł. Z kolei druga z 15 czerwca dotyczyła "zakupu czasu antenowego na potrzeby emisji spotów informacyjnych" i opiewała na 250 tys. zł.

    Poza tym w latach 2021–2022 jedynie na zakup czasu antenowego w mediach o. Rydzyka KPRM wydała około 3,7 mln zł.

    W ciągu ośmiu lat rządów PiS fundacja i media związane z redemptorystą otrzymały zapłaty z umów na dziesiątki milionów złotych. Jak pisaliśmy już w INNPoland.pl, tylko w tym roku Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej (MRPiS) wydało ponad pół miliona złotych, aby media Rydzyka reklamowały m.in. pikniki partyjne.