We wtorek 16 stycznia rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Sejmu. W harmonogramie obrad zapisano, że tego dnia odbędzie się drugie czytanie projektu ustawy budżetowej na rok 2024, a także ustawy okołobudżetowej.
Reklama.
Reklama.
W trakcie pierwszego dnia posiedzenia Sejmu, parlamentarzyści ze wszystkich ugrupowań będą mieli okazję przedstawić swoje argumenty i uwagi dotyczące projektu ustawy budżetowej.
Budżet państwa na 2024 rok
Drugie czytanie projektu ustawy budżetowej oraz drugie czytanie rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024, czyli ustawy okołobudżetowej przełożono na 16 stycznia z powodu zorganizowania w zeszłym tygodniu protestu przed Sejmem i aresztowania skazanych byłych członków rządu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Projekt budżetu na 2024 rok, będący przedmiotem wtorkowej debaty, przewiduje dochody państwa na poziomie blisko 682,4 mld zł. Zgodnie z projektem, z podatków ma zostać zebranych prawie 603,9 mld zł. To kluczowe założenia, które będą poddane analizie i dyskusji posłów.
Limit wydatków na rok 2024, ustalony w projekcie ustawy budżetowej, wynosi blisko 866,4 mld zł. To wyższa kwota o blisko 173 mld zł w porównaniu z zaplanowanym limitem w znowelizowanej ustawie budżetowej na 2023 rok, co stanowi wzrost o 24,9 proc.Deficyt budżetu państwa, zgodnie z projektem, ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł, a deficyt budżetu środków europejskich został ustalony na kwotę 32,5 mld zł.
W trakcie wtorkowej debaty posłowie będą miały okazję przedstawić swoje uwagi i propozycje dotyczące projektu budżetu na 2024 rok. Kwestie związane z alokacją środków, priorytetami inwestycyjnymi, a także deficytem budżetowym będą głównymi punktami dyskusji.
Według uzasadnienia projektu, prognozowany deficyt sektora finansów publicznych według metodyki unijnej wyniesie w tym roku 5,1 proc. Produktu Krajowego Brutto.
Jednym z kluczowych elementów projektu budżetu na 2024 rok jest zwiększenie wydatków na obronność. Rząd założył, że wydatki na ten cel wyniosą 118 mld zł, co stanowi 3,1 proc. PKB planowanego na 2024 rok. To istotne zobowiązanie w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i spełnienia międzynarodowych zobowiązań w zakresie obronności.
Projekt budżetu zakłada również kontynuację wzrostu wydatków na ochronę zdrowia. Na ten cel przewidziano kwotę 192 mld złotych.
Wypłaty 13. i 14. emerytury i program "Aktywny rodzic"
Nowy budżet zakłada inwestycje w obszarze wsparcia rodzin oraz programów społecznych. W projekcie przewidziano środki na realizację programu "Aktywny Rodzic", mającego na celu finansowe wsparcie kobiet, które wracają do pracy po urodzeniu dziecka. Ponadto, budżet państwa przeznaczy środki na finansowanie procedury in vitro w kwocie 500 mln zł oraz kontynuację kluczowych programów społeczno-gospodarczych.
Jednym z ważnych elementów projektu budżetu na 2024 rok jest program "Aktywny Rodzic". Przewiduje on wsparcie finansowe dla kobiet, które decydują się wrócić na rynek pracy po okresie urlopu macierzyńskiego czy wychowawczego. Projekt zakłada stworzenie środków na ten cel, co ma ułatwić równoważenie życia zawodowego i rodzinnego.
Inwestycja w dziedzinę zdrowia reprodukcyjnego znalazła się również w projekcie budżetu. Projekt budżetu na 2024 rok zabezpiecza także środki na kontynuację kluczowych programów społeczno-gospodarczych. Program Rodzina 800 plus, będący wsparciem finansowym dla rodzin, oraz rodziny kapitał opiekuńczy, stanowiące formę pomocy dla osób opiekujących się dziećmi.
Kolejnymi elementami w projekcie są waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2024 roku oraz wypłata tzw. 13. i 14. emerytury. Poprawki wprowadzone przez komisję finansów publicznych mają na celu przesunięcie ponad 199 mln zł na rezerwę ogólną. Wśród instytucji, których budżety zostaną dotknięte tym przesunięciem, znajdują się Sąd Najwyższy, Najwyższa Izba Kontroli, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, Instytut Pamięci Narodowej oraz Urząd Ochrony Danych Osobowych.
Czytaj także:
Budżet państwa na 2024 rok, a spory polityczne
Jak informowaliśmy w INNPoland, w związku z chaosem politycznym pojawiły się wątpliwości w sprawie terminowego uchwalenia ustawy budżetowej na 2024 r. Jednak minister finansów Andrzej Domański zapewnia, że przyjęcie budżetu "nie jest zagrożone". Jeden ze scenariuszy może doprowadzić do przedterminowych wyborów parlamentarnych.
– To, co dzieje się w tym tygodniu, sytuacja głębokiego kryzysu konstytucyjnego, nie daje gwarancji, że w tym tygodniu obrady Sejmu będą przebiegały spokojnie – przyznał Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, informując o przeniesieniu posiedzenia na kolejny tydzień. Posłowie zajmą się budżetem w dniach 16–18 stycznia.
Niewiele ponad tydzień później ustawa powinna trafić na biurko prezydenta 29 stycznia, o ile nie wystąpią niespodziewane okoliczności, które mogą wpłynąć na decyzje o zmianach w terminach obrad. W przeciwnym razie Andrzej Duda będzie mógł rozwiązać parlament, a to oznacza konieczność rozpisania nowych wyborów parlamentarnych.