Mężczyzna w goglach VR stojący na tle ekranu.
Badacze stwierdzają jednoznacznie, że nie żyjemy w symulacji. Ilus.: Laurens Derks / Unsplash | INNPoland

Nowe badania fizyków z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej podważają jedną z najbardziej intrygujących idei współczesnej nauki – że nasz świat jest komputerową symulacją. Wyniki wskazują, że rzeczywistość działa na zasadach, których nie da się zapisać w żadnym algorytmie.

REKLAMA

Hipoteza, że wszechświat jest symulacją stworzoną przez zaawansowaną cywilizację, od lat fascynuje filozofów i naukowców. Popularność zdobyła ona po publikacji eseju Nicka Bostroma z 2003 roku, a później dzięki wypowiedziom takich postaci jak Elon Musk. Teraz fizycy z UBC Okanagan przekonują, że ta koncepcja nie wytrzymuje matematycznej analizy.

Granice algorytmicznego poznania

Zespół pod kierunkiem dr Mira Faizala, z udziałem Lawrence'a M. Kraussa, Arshida Shabira i Francesca Marino, opublikował w Journal of Holography Applications in Physics pracę dowodzącą, że rzeczywistości nie da się w pełni opisać za pomocą obliczeń

"Komputery działają według określonych reguł. My pokazujemy, że natura przekracza te reguły – wymaga tzw. niealgorytmicznego rozumienia" – tłumaczy Faizal.

Współczesna fizyka zakłada, że czas i przestrzeń nie są podstawowymi elementami rzeczywistości, lecz wyłaniają się z głębszej warstwy – czystej informacji. Badacze dowodzą jednak, że nawet ta informacja nie może być w pełni zrozumiana w ramach obliczeń. "Ponieważ fundamentalny poziom rzeczywistości opiera się na niealgorytmicznym poznaniu, wszechświat nie może być symulacją" – podkreśla Faizal.

Według Lawrence'a Kraussa, współautora badań, wnioski te zmieniają sposób, w jaki myślimy o prawach fizyki. "Podstawowe prawa fizyki nie mieszczą się w przestrzeni i czasie, bo to one je tworzą. Pełny opis rzeczywistości wymaga czegoś głębszego – formy zrozumienia, która wykracza poza algorytmy" – twierdzi Krauss.

Z popkultury do nauki i z powrotem

Hipoteza symulacji przez lata funkcjonowała głównie w filozofii i kulturze popularnej, inspirowała też kino – od Matrixa po Truman Show. Swoje trzy grosze w tej dyskusji dorzucił również najbogatszy człowiek na planecie. 

"Zakładając jakiekolwiek tempo rozwoju, gry w końcu staną się nieodróżnialne od rzeczywistości" – stwierdził Elon Musk w rozmowie z popularnym podcasterem Joe Roganem.

Nie jest to również pierwszy raz, kiedy fizycy publicznie opowiadają się "za" albo "przeciw" w sporze o naturę rzeczywistości. Na początku roku opisywaliśmy przypadki, kiedy naukowcy argumentowali, że faktycznie żyjemy w symulacji. 

Badacze z UBC Okanagan mają jednak solidne kontrargumenty. "Każda symulacja jest z natury algorytmiczna, musi działać według zaprogramowanych zasad. Skoro jednak rzeczywistość nie jest algorytmiczna, nie może być też symulacją" – podsumowuje Faizal.