Winogrona trzymane w męskich dłoniach, ociekające sokiem. Niemcy chwalą polskie wina.
Niemcy chwalą polskie wina. fot. Maja Petric / Unsplash

Na Dolnym Śląsku odrodziła się kultura upraw winorośli. Młodzi winiarze produkują zaskakująco dobre trunki – czytamy.

REKLAMA

Niemiecki dziennik "Die Welt" przypomina w poniedziałek (03.11.2025), że Dolny Śląsk ma bardzo bogatą tradycję produkcji wina, która sięga XIII wieku.

Jednak po drugiej wojnie światowej, wypędzeniu Niemców i przyłączeniu tych ziem do Polski, uprawa winorośli uległa załamaniu. Winnice zamieniły się w ogrody warzywne, sady i działki budowlane. "Ale teraz Bachus powrócił. A wraz z nim ponad 600 winiarzy w Polsce, którzy z pasją i umiejętnościami udowadniają, że to, co butelkują, nie jest bynajmniej 'winem skarpecianym'" - czytamy.

Gazeta tłumaczy, że dziewiętnastowieczny niemiecki poeta Karl von Holtei uważał wino ze swojej ówczesnej śląskiej ojczyzny za tak kwaśne, że robi dziury w skarpetach. Z kolei, pruski król Fryderyk Wilhelm II mówił, że jest dobre tylko dla tych, którzy nie muszą go pić.

"20 lat temu można było się z nim zgodzić, ponieważ degustacja polskiego wina graniczyła z eksperymentem o nieznanym wyniku" - pisze "Die Welt", dodając, że teraz jednak powstają wina wysokiej jakości, widać też zwrot w kierunku szlachetnych odmian.

Od zera do bohatera

Gazeta przytacza opinię z branżowego magazynu winiarskiego "Falstaff", że w ciągu 20 lat polskie wino przeszło drogę od zera do żywej, barwnej rzeczywistości, "a wydaje się, że to dopiero początek".

"Die Welt" podkreśla, że oprócz Dolnego Śląska do najważniejszych regionów uprawy winorośli w Polsce należą Pogórze Karpackie i okolice Krakowa, ale nawet na wybrzeżu z powodzeniem produkuje się wino.

"Dolny Śląsk leży praktycznie tuż za granicą Niemiec, więc idealnie nadaje się na wycieczkę odkrywczą". Gazeta dodaje, że nie ma już tam "skarpecianego wina", "ale za to jest wielu kreatywnych winiarzy, którzy tworzą niesamowite trunki. Również ekskluzywne restauracje często mają w swojej ofercie polskie wina".

opracowanie Wojciech Szymański