
W Polsce żyje około miliona kobiet, które nie pracują, nie opiekują się dziećmi i nie uczą się. Co robią, z czego żyją? Nie wiadomo. Eksperci alarmują, że Polska marnuje ekonomiczny potencjał kobiet. Przodujemy w Europie pod względem pań biernych zawodowo, a jednocześnie mamy najniższy wiek emerytalny dla kobiet. Problemy leżą głęboko w systemie.
Wedle danych z OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju), Polki są bierne zawodowo. Nie pracują ani nie poszukują pracy, szczególnie te w wieku przedemerytalnym. Problem dotyka zarówno matek, jak i pań bez zobowiązań rodzinnych. Zjawisko jest wielowarstwowe, a wedle wyliczeń ekspertów, gdyby je rozwiązać, odczulibyśmy to pozytywnie w gospodarce.
Dlaczego Polki nie są aktywne zawodowo?
Wedle szacunków z OECD "Employment Outlook 2025", w Polsce kobiety stanowią ponad jedną czwartą wszystkich biernych zawodowo – 2,15 mln Polek w wieku produkcyjnym nie pracuje. Z czego tylko 0,02 mln z nich szuka pracy. Przy czym 1 mln robi to z przyczyn innych niż emerytura, niepełnosprawność czy obowiązki domowe. Słowem: nie wiadomo, co robi milion Polek. W skali Unijnej wskaźnik aktywności zawodowej kobiet wynosi 69,6 proc., jesteśmy o 1,5 punktów procentowych mniej niż średnia unijna. To jeden z najniższych wyników w statystykach OECD.
To nie jest lenistwo. U obu płci na bierność zawodową wpływają czynniki psychologiczne, jak niskie poczucie sprawczości i brak motywacji, ale w przypadku pań dochodzi brak odpowiednich ofert zatrudnienia. Problem dotyka ich niezależnie od sytuacji rodzinnej. Statystyki z GUS-owskiego Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności pokazują, że w 2025 roku liczba kobiet nieaktywnych zawodowo była o 280 tys. wyższa niż mężczyzn.
W raporcie OECD widzimy, że w innych krajach regionu z wyższym wiekiem emerytalnym (jak Czechy) wskaźnik aktywności zawodowej u kobiet przekracza 72 proc. W Polsce w grupie wiekowej 60-64 lata pracuje 26 proc. kobiet. Z kolei Polki w wieku 50-64 lata spotykają się z dyskryminacją wiekową na rynku pracy – odmawia się im zatrudnienia albo awansu.
Jak zachęcić kobiety do aktywności zawodowej?
Zdaniem ekspertów podniesienie statystyki pracujących kobiet do unijnego poziomu, zwiększając liczbę pracujących o 450 tys., podniosłoby potencjalny PKB kraju o 0,8-1 proc. rocznie. Aby to zrobić, rekomenduje się kilka rozwiązań.
Dla młodszych kobiet proponowane jest uniwersalne zadbanie o elastyczne modele zatrudnienia (np. pracę zdalną). Dla matek konieczny będzie rozwój usług opieki nad dziećmi i edukacji przedszkolnej, jeśli mają poczuć się zachęcone do aktywności zawodowej. Obecna sytuacja ma utrwalać stereotypowy podział ról płciowych w domach, a co oznacza ogromne obciążenie dla kobiet.
Aby pomóc osobom w wieku 50+ zaleca się walkę z dyskryminacją, przy jednoczesnym wprowadzeniu mechanizmów zachęcających je do dalszej aktywności zawodowej.
Zobacz także
