Rządzący sięgają do naszych kieszeni. 8 podwyżek, które czekają nas w przyszłym roku

Katarzyna Florencka
Pandemia mocno uderzyła w kasę publiczną – a kiedy w tej pieniędzy zaczyna brakować, rosną zakusy na resztę zawartości portfeli Polaków. Oto 8 opłat, które w przyszłym roku uderzą w każdego z nas.
Minister finansów nowe "opłaty" nie nazywa podatkami. Jednak mimo różnych definicji, faktem pozostaje, że w naszych kieszeniach pieniędzy pozostanie mniej. 123rf.com

Jakie opłaty wzrosną od 2021?

Resort finansów nie prowadzi prac nad zwiększeniem podatków – przekonywał niedawno minister finansów Tadeusz Kościński. I mielibyśmy powody do radości, gdyby nie dalsza część wypowiedzi ministra. Podatki nie są zwiększane, ponieważ ministerstwo wprowadza... opłaty, a nie podatki.

Czytaj także: Powstała strona, która podlicza podatki wprowadzone przez Andrzeja Dudę. Dużo tego

Niestety, dla zwykłego Polaka słownikowe definicje PiS-owskiego ministra nie niosą żadnej wagi: niezależnie od tego, jak je nazwiemy, przyszłoroczne podwyżki mocno uderzą w nasze kieszenie. Powyżej przedstawiamy dziewięć, które najmocniej odczujemy.

1. Podatek od nieruchomości

Daninę od nieruchomości płaci każdy z nas, kto jest właścicielem domu, mieszkania, innego budynku czy terenu przeznaczonego na cele gospodarcze lub rolnicze. Stawki określane są przez rady gmin, przy czym ich górną granicę może być podwyższona o inflację. A ta w pierwszym półroczu 2020 r. wyniosła 3,9 proc. i była dwukrotnie większa niż rok wcześniej.


W 2021 r. podatek od budynków mieszkalnych wzrośnie więc do 0,85 zł za metr kwadratowy, od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – do 0,99 zł, a od budynków zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – do 24,84 zł.

2. Opłaty za wywóz śmieci

Pandemia spowodowała gigantyczne spustoszenie w finansach samorządów – pieniędzy będą poszukiwać gdzie się tylko da. I choć od wprowadzenia tzw. ustawy śmieciowej opłaty za wywóz odpadów rosną, to wiele samorządów wciąż do tej zabawy dopłacało. Teraz będzie to o wiele trudniejsze.

Wywóz śmieci ostro podrożał ostatnio we Wrocławiu, na kolejne zmiany powinni się też nastawiać mieszkańcy Warszawy. Włodarze stolicy już od dłuższego czasu chcą zmienić zasady naliczania opłat za śmieci i powiązać je z ilością zużytej wody. Zamiast opłaty ryczałtowej, warszawiacy płaciliby 12,73 zł za 1 m sześcienny zużytej wody.

3. Opłaty za parkowanie

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział również wzrost opłat parkingowych w Warszawie. Choć szczegółów na razie nie znamy, rzut oka na to, jak temat potraktowany został w innych polskich miastach, nie napawa optymizmem.

Jak wylicza bankier.pl, o podwyżkach w strefach płatnego parkowania zdecydowały już władze Wrocławia, Poznania i Gdańska. Wzrost cen jest zdecydowanie zauważalny: wynosi od 43 proc. do 133 proc.

4. Komunikacja miejska

Nie mają jednak szczęścia ci, którzy chcieliby w związku z tym przesiąść się do tramwajów i autobusów. To kolejna opłata, której podwyżkę zapowiedział prezydent Warszawy – a w innych miastach jest ona już faktem.

Poznaniacy od lipca płacą za bilety komunikacji miejskiej 20-30 proc. więcej, a za najtańszy muszą wyłożyć aż 4 zł. Jeszcze więcej będą musieli zapłacić ci, którzy jeżdżą po Wrocławiu: od nowego roku osoby, które nie rozliczają podatków we Wrocławiu, za najtańszy bilet wyłożą aż 4,60 zł.

5. Podatek cukrowy

Ci z nas, którzy lubią napić się słodkiego napoju, mocno od nowego roku zapłaczą. Podatek cukrowy, który pierwotnie miał zacząć obowiązywać od 1 lipca 2020 roku, ostatecznie wejdzie w życie w styczniu 2021 r.

Zakłada on wprowadzenie opłaty od napojów słodzonych, składającej się z części:
- stałej: 50 gr za litr napoju z dodatkiem cukru lub innej substancji słodzącej,
- zmiennej: 5 groszy na każdy gram cukru powyżej 5 gr na 100 ml w przeliczeniu na litr napoju,
- dodatkowej opłaty 10 gr na litr, jeśli napój zawiera substancję typu kofeina czy tauryna.

6. Podatek od "małpek"

Równocześnie PiS wprowadza kolejną nową opłatę, tym razem od popularnych "małpek", czyli alkoholi sprzedawanych w niewielkich opakowaniach o objętości do 300 ml.

Podatek od "małpek" mają płacić sprzedawcy i wynosić będzie 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml.

7. Abonament RTV

W styczniu 2021 r. wzrośnie również ulubiona opłata wszystkich wielbicieli TVP Info. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała o podniesieniu abonamentu radiowo-telewizyjnego. Abonament radiowy wzrośnie z 7 zł do 7,5 zł, zaś abonament telewizyjny z 22,7 zł do 24,50 zł.

Czytaj także: Przełomowy wyrok sądu. Pomoże uniknąć płacenia abonamentu RTV

8. Opłata przekształceniowa

Choć wielu z nas zdążyło już zapomnieć o likwidacji OFE, opóźnionej z powodu pandemii – na pewno nie zapomniał o nim PiS.

Ma w tym swój interes: opłatę przekształceniową, którą państwo będzie pobierało od każdego z 15 mln Polaków. Średnio 1,3 tys. zł od każdego z nas zasili w przyszłym roku Skarb Państwa.