Wynagrodzenia będą jawne, a kobiety zarobią tyle, co mężczyźni. To nowy plan UE

Marcin Szeligowski
UE chce zwiększyć przejrzystość wynagrodzeń i raz na zawsze skończyć z nierównościami płci w zakresie przyznawanych wynagrodzeń. Sprawę wzięła na warsztat Komisja Europejska. Poznaliśmy już założenia projektu, w tym nowe obowiązki pracodawców i prawa pracownika.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen Twitter

Jedna praca - jedno wynagrodzenie

Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen przedstawiła na propozycję, która w istotny sposób może wpłynąć na sytuacje finansową kobiet w UE. Planuje rozszerzyć prawo unijne m.in. o obowiązek informowania o wysokości wynagrodzenia osób ubiegających się o pracę.
Ma to na celu zdobycie rzeczywistych danych o poziomie wynagrodzeń pracowników różnej płci, wykonujących taką samą pracę. Zobowiąże również duże przedsiębiorstwa do składania sprawozdań dotyczących zróżnicowania zarobków ze względu na płeć. Propozycja sprawi, że pracodawcy nie będą mogli pytać osób ubiegających się o pracę o ich przeszłe wynagrodzenia. Zobowiązuje ich również do udostępnienia pracownikom danych dotyczących wynagrodzeń w przedsiębiorstwie. Będzie również możliwość ubiegania się o odszkodowanie z tytułu dyskryminacji płacowej.
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej ds. Wartości i przejrzystości Vera Jourová

Najwyższy czas, aby zarówno kobiety, jak i mężczyźni mogli dochodzić swoich praw. Chcemy dać osobom poszukującym pracy i pracownikom narzędzia do żądania sprawiedliwego wynagrodzenia oraz poznania i dochodzenia swoich praw. Z tego powodu pracodawcy muszą być bardziej przejrzyści w zakresie polityki wynagrodzeń. Nigdy więcej podwójnych standardów, żadnych wymówek Czytaj więcej

Przejrzystość i jawność

Na stronie Komisji Europejskiej wymieniono także zasady, jakie mają być wprowadzone w celu upublicznienia kwot wynagrodzeń i ich ewentualnego ujednolicenia: To ostatnie jest szczególnie interesujące - przypadku, gdy wyniki raportu wykażą różnicę w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn wynoszącą co najmniej 5 proc. a gdy pracodawca nie jest w stanie uzasadnić powodów takiego stanu rzeczy, będzie on zmuszony przeprowadzić specjalną ocenę wynagrodzeń we współpracy z przedstawicielami pracowników.
Czytaj także: Poprosiliśmy Polaków o zdjęcia stanowisk pracy w domu. Przy niektórych opadły nam szczęki