Rządowa tarcza uderzyła w firmy. Teraz za paliwo płacą więcej niż przed obniżką VAT
Konrad Bagiński
Obniżka VAT z 23 na 8 proc. na paliwa uderzyła w firmy. Okazuje się, że teraz płacą one za paliwo więcej, niż przed obniżką. Wielu przedsiębiorców ostrzega, że odbije się to na cenach ich produktów i usług. I podwyższy inflację.
Teraz płacimy za paliwo więcej, niż przed obniżką - alarmują przedsiębiorcy. Tzw. rządowa tarcza antyinflacyjna może więc podbić inflację, bo firmy przeniosą zwiększone koszty działalności na swoich klientów
To proste - najważniejsza dla firm i przedsiębiorców jest cena netto paliwa. Dzieje się tak, bo teoretycznie podatek VAT jest dla przedsiębiorcy obojętny. Sprzedaje swoje produkty lub usługi naliczają VAT, podczas robienia zakupów dla firmy płaci fakturę z VAT-em, ale potem może go odliczyć. Dla większości firm realną ceną zakupów jest więc cena netto. Brutto ma największe znaczenie dla finalnego odbiorcy - klienta.
Nawet z pobieżnych wyliczeń wynika, że po obniżce cen brutto - czyli cenie z dystrybutora - wzrosła cena netto. Dla przykładu: jeśli przed obniżką paliwo na stacji kosztowało 5,89 zł, to cenę można było rozbić na 4,78 zł plus 23 proc. VAT. Kiedy to samo paliwo staniało do 5,27 zł, to przedsiębiorca widzi 4,88 zł plus VAT. Czyli w ostatecznym rozrachunku płaci o 10 groszy więcej, niż przed obniżką. To oczywiście przykład, w rzeczywistości sytuacja jest bardziej płynna i zależy od aktualnej ceny paliwa. A ta zmienia się z dnia na dzień.
Czy to poważny problem? Ze statystyk wynika, że od lat najwięcej nowych aut w Polsce kupują firmy a nie osoby fizyczne. Ostatnio proporcje rozkładają się mniej więcej 70:30. Czyli na każde 100 nowych samochodów w Polsce, 70 kupowanych jest na firmę. W rzeczywistości ten odsetek może być jeszcze wyższy, bo w tę pulę nie są wliczane jednoosobowe działalności gospodarcze.