Wszystko drożeje, jedno spada – raty kredytów. Tak, dobrze czytacie, kredyty tanieją 

Paweł Orlikowski
09 stycznia 2023, 18:05 • 1 minuta czytania
Mimo że Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie, raty kredytów spadną. Wszystko dlatego, że wskaźnik WIBOR spadł do poziomu niewidzianego od lipca 2022 roku. Z czego to wynika?
Raty kredytów w dół. RPP nie podniosła stóp procentowych, a WIBOR 3M jest najniżej od lipca 2022 roku – na poziomie 6,99 proc. Fot. Wojciech Olkusnik/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Jeszcze w październiku 2022 roku kredytobiorcy, których zobowiązania oparte są o WIBOR 3M, mogli odczuwać spory stres. Stawka wzrosła do poziomu 7,34 proc. – był on najwyższy od blisko 20 lat.

Póżniej zaczęłą się obniżka i już w połowie grudnia było to 7,09 proc. To nie koniec, obecnie WIBOR 3M wynosi 6,99 proc. To najniżej od lipca 2022 roku (pod koniec czerwca było 6,98 proc.)

Jak informowaliśmy wcześniej w INNPoland, już w nowym roku, a dokładniej 4 stycznia 2023 roku Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podjęła decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na niezeminionym poziomie, w tym stopy referencyjnej (o nią oparta jest większość kredytów) na poziomie 6,75 proc.

To z kolei przełożyło się na dalszą obniżkę wskaźnika WIBOR, a ci kredytobiorcy, którzy mają kredyty na WIBOR 3M już odczują ulgę (a to nawet 80 proc. wszystkich kredytów). Jest to też zasługa słów prezesa NBP o tym, że trend ten będzie kontynuowany, czytaj – nie powinniśmy spodziewać się dalszych podwyżek. Przynajmniej na razie. A rynek to wycenia.

Raty maleją

Jak wylicza "Business Insider", przy kredycie zacigniętym w grudniu 2020 roku na 25 lat przy marży banku na poziomie 2 proc. dla kwoty kredytu 300 tys. zł, rata po aktualizacji WIBOR 3M spada z kwoty 2634 zł do 2575 zł. To obniżka o 59 zł miesięcznie.

Przy kredycie na kwotę 400 tys. zł oszczędność sięga już 78 zł, rata spada z 3512 zł do 3434 zł. Z kolei przy 500 tys. zł to już rata niższa o 97 zł miesięcznie – z 4390 zł do 4293 zł. A przy kredycie na 600 tys. zł rata zmniejsza się z 5268 zł do 5151 zł, a to aż 117 zł mniej w skali miesiąca.

WIRON zamiast WIBOR

Jak informowaliśmy wcześniej w INNPoland, wskaźnik WIBOR powoli odchodzi do lamusa. Zastąpi go WIRON, czyli Warsaw Interest Rate Overnight. O co chodzi? Klarownie na łamach naszego portalu wyjaśnił to ekonomista Marek Zuber.

Przede wszystkim obowiązkowy WIRON obejmie nowe kredyty, a nie już te zaciągnięte. Jednak każdy kredytobiorca będzie miał możliwość zmiany wskaźnika WIBOR na WIRON w trakcie już obowiązującej umowy.

Czy zmiana przełoży się na wysokość rat? Niekoniecznie. Na papierze bardziej korzystny jest WIRON, to co najmniej kilkadziesiąt złotych więcej w kieszeni miesięcznie. Jednak przy kredytach zaciąganych na 25 czy 30 lat, różnica najpewniej będzie niezauważalna.

Dlaczego? Wszystko przez to, że w ciągu trzech dekad mamy do czynienia z cyklami koniunkturalnymi, które to z kolei sprawiają, że raz inflacja jest wyższa, a raz niższa. To samo dzieje się ze stopami procentowymi.

– Jeżeli ktoś ma długi kredyt hipoteczny, proszę mi wierzyć, czy WIBOR 3M, czy WIRON w tym dłuższym okresie to nie będzie miało wielkiego znaczenia. Może minimalnie ten WIRON będzie niższy, ale może też wcale nie będzie – powiedział nam Marek Zuber.

I to nie ważne, czy zostało nam jeszcze 30 czy 25 lat do spłaty kredytu, czy może 8 albo 5. Realnie zysk WIRON-u nad WIBOR-em możemy odczuć wyłącznie przy kredytach na krótki termin – od pół roku do roku. 

– Szczególnie w obecnym okresie WIRON będzie oznaczał niższe raty, bo realnie obniżania stóp procentowych możemy się spodziewać gdzieś w 2024 roku, i to też raczej nie na samym jego początku – dodał ekonomista.

Czytaj także: https://innpoland.pl/188386,wiron-zastapi-wibor-czy-kredyty-beda-tansze-ekonomista-wyjasnia