Warzywa podrożały o ponad połowę. Na spadek cen Polacy jeszcze muszą poczekać
Ile kosztują warzywa? To będzie droga Wielkanoc
W dobie szalejącej inflacji wizyta na targowisku, a nawet na stoisku warzywnym w supermarkecie, do najtańszych nie należy. Ekspert rynku hurtowego w Broniszach Maciej Kmera przekazał PAP, że krajowe warzywa podrożały o 55,8 proc. w ciągu roku.
Tymczasem za niespełna miesiąc Wielkanoc, ale nie mamy co liczyć na zdecydowane obniżki cen. – Wraz z wiosną warzywa będą taniały, ale do świąt wielkanocnych raczej nie należy oczekiwać zbyt dużego spadku cen – wskazał specjalista.
Kiedy ceny warzyw spadną? Jak tłumaczył specjalista, obecnie jesteśmy w przednówku, czyli w okresie przed nowymi zbiorami. Jest to moment kluczowy, ale "nie będzie tak, że cały towar na rynku stanieje z dnia na dzień". W ocenie Kmery proces stabilizacji będzie trwał "co najmniej do końca marca".
Królem drożyzny cebula. Musimy poczekać na krajowe warzywa
Kmera wyliczał, że w marcu, licząc rok do roku, najbardziej podrożała cebula (3,5-krotnie). Na drugim miejscu uplasowały się marchew i pory (2,5–krotnie).
W hurcie za cebulę trzeba zapłacić około 4,5 zł/kg. To warzywo jest droższe o ponad 320 proc. w porównaniu do średniej ceny z ostatnich 10 lat. Ceny cebuli będą spadać, gdy pojawi się młoda cebula. Na początku będzie sprowadzana z Bałkanów, a w połowie maja klienci będą mogli już kupić krajową cebulę.
Kmera tłumaczył, że wysokie ceny cebuli wynikają z zapotrzebowania na to warzywo. Cebula jest wykorzystywana w wielu krajach, ale nie wszędzie można ją uprawiać.
W stosunku średnich cen z ostatniej dekady oprócz cebuli najbardziej podrożały marchew (ponad 158 proc.) oraz ziemniaki (127 proc.). Z kolei najmniejszy wzrost cen zarejestrowano w przypadku selera (37,5 proc.), pieczarek (46 proc.) i kapusty pekińskiej (48,5 proc.). Koszyk 14 warzyw jest droższy o 68 proc.
Możemy zaoszczędzić, kupując w zasadzie tylko jedno warzywo. Kmera wskazał, że tańsze o 4 proc. niż przed rokiem są buraki ćwikłowe.
Papryka nadal będzie droga
W ostatnim czasie Polaków zelektryzowały ceny papryki. Do tej pory płaciliśmy około 12 zł/kg, ale teraz ceny wahają się między 24 a 40 zł. I tak na razie pozostanie.
– Wyjątkiem jest papryka. Hiszpanie trzymają ceny, bo widzą, że konkurencji za bardzo nie ma. Poza tym papryki jest u nich coraz mniej – przyznał Kmera.
Jak dodał, papryka jest droga z powodu złej pogody. Na rynku w Broniszach można ją kupić za 19-20 zł, ale brakuje chętnych. Turecka papryka jest nieco tańsza i kosztuje 14 zł/kg.
Ceny pozostałych warzyw spadną, gdy pojawią się nowalijki, a ubiegłoroczne wysokie ceny będą musiały zostać skorygowane. Choć pojawienie się nowalijek przebuduje rynek, to nie wszyscy zdecydują się na produkcję, skoro będzie droższa niż wcześniej.
– Podaż spadnie, a cena pójdzie w górę. Ceny nie będą tak niskie, jak przed pandemią i przed wojną, ale nie powinny być "horrendalnie" wysokie – ocenił.
Na te warzywa warto polować
Kmera podpowiedział, że już niedługo pojawią się krajowa rzodkiewka i sałata. Z kolei krajowe ogórki są dostępne od trzech tygodni, a ich cena hurtowa spadła z 25 do 9 zł.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja z pomidorami, które nie tanieją. Malinowe to wydatek rzędu nawet 32 zł/kg. – Wysoka ich cena może utrzymać się do świąt, bowiem producenci celowo opóźnili zimowe nasadzenia (zamiast normalnego świątecznego terminu dopiero w lutym założyli nowe plantacje), w wyniku czego wzrost podaży krajowych pomidorów i spadek ich cen nastąpi dopiero w połowie maja – stwierdził ekspert.
Wielkanoc w czasach wysokiej inflacji
Z najnowszego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że inflacja w lutym wyniosła 18,4 proc. rdr. To najszybszy wzrost cen od ponad 26 lat (od grudnia 1996 r.). Najbardziej podrożały żywność i napoje bezalkoholowe (24 proc. rdr.). Jednak analitycy z banku Goldman Sachs przewidują, że szczyt inflacji mamy już za sobą.
Mimo tego nadchodzące święta wielkanocne będą wyjątkowo drogie. Średnio na ucztowanie przy świątecznych stołach wydamy o 25 proc. więcej niż w 2022 r.
Czytaj także: https://innpoland.pl/192068,muller-na-twitterze-rzecznik-odpowiada-na-film-tuska-o-cenach-i-inflacji