To będzie rekordowa rata. Tak frankowiczom namieszał Glapiński

Maria Glinka
08 września 2023, 08:20 • 1 minuta czytania
Nie wszyscy kredytobiorcy mogą otwierać szampana. Frankowicze będą płacili rekordową ratę kredytu. Wszystko przez podwyżki stóp procentowych Szwajcarskiego Banku Narodowego i ostry wzrost kursu franka po obniżce zarządzonej przez Radę Polityki Pieniężnej. Rata będzie o kilkaset złotych wyższa.
Wzrosną raty kredytów we frankach. Fot. Jacek Dominski/Reporter/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Najpierw RPP, potem Glapiński. Trzęsienie ziemi w kursach walut

Ostatnie dwa dni to walutowy rollercoaster. W środę Rada Polityki Pieniężnej (RPP) postanowiła obniżyć stopy procentowe. O ile samo cięcie nie było zaskoczeniem, to jego skala już tak.


Konsensus ekonomistów zakładał obniżenie stóp o 25 pb. Tymczasem zespół kierowany przez prezesa NBP Adama Glapińskiego zdecydował się na ich zmniejszenie aż o 75 pb. Tak ostrego cięcia nie było od 2008 r.

Kursy walut natychmiast zareagowały na tę informację. W środę dolar podrożał o dziewięć groszy, a euro – o osiem.

Podobne wahania pojawiły się w trakcie czwartkowej konferencji prasowej szefa banku centralnego, podczas której tłumaczył powody obniżki.

– Od początku września dolar podrożał o około 5 proc., a USD/PLN przekroczył 4,30. Kurs euro podniósł się w tym czasie o około 3,5 proc. W rezultacie została wymazana przeszło połowa spadku z okolic 4,80 zł osiąganych w lutym – podkreśla Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

W górę poszybował też frank szwajcarski, co ma kluczowe znaczenie dla frankowiczów.

Rekordowa rata kredytu we frankach

Dziś nad ranem (piątek 8 września, o godz. 6:00) frank szwajcarski kosztował 4,83 zł. Tym samym przebił psychologiczną barierę.

– Wzrost kursu z 4,68 zł do 4,80 zł podbije ratę kredytu w CHF do rekordowego poziomu – przekazuje redakcji INNPoland.pl Jarosław Sadowski, główny analityk w Expander Polska.

Z wyliczeń wynika, że rata kredytu o wartości 300 tys. zł, udzielonego w styczniu 2008 r. na 30 lat, wzrośnie z 2 485 zł do rekordowego poziomu 2 565 zł. – Będzie o 341 zł wyższa niż przed rokiem – dodaje ekspert, ale podkreśla, że w tym roku niemal każda kolejna rata kredytu we frankach była rekordowa. Wynika to z coraz wyższego oprocentowania takich kredytów.

– Wskaźnik SARON 3M, od którego zwykle uzależnione jest to oprocentowanie, stopniowo uwzględnia podwyżki stóp procentowych wprowadzone przez Szwajcarski Bank Narodowy. Ostatnia podwyżka miała miejsce 22 czerwca, więc SARON 3M będzie rósł do 22 września. Kolejna rata będzie więc zawyżana nie tylko przez wyższe oprocentowanie, ale również przez wzrost kursu – tłumaczy Sadowski.

Tak zmienią się raty kredytów w złotych

Są jednak i tacy, którzy na decyzji RPP zyskają. To osoby, które zaciągnęły kredyty złotówkowe.

Zmiana nie będzie duża i na pewno nienatychmiastowa. Ale odczują ją wszyscy kredytobiorcy, którzy pożyczali na tzw. zmienne oprocentowanie, które jest wyliczane w oparciu o wskaźnik WIBOR. Jest on wprost zależny od stóp procentowych. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, obcięcie stóp o 0,75 pp. obniży ratę kredytu na 300 tys. zł na 30 lat, udzielonego w listopadzie 2020 r., o 200 zł (z 2 418 zł o 2218 zł). Mimo tej obniżki rata wciąż będzie o 1042 zł wyższa niż w momencie udzielania takiego kredytu.

Sadowski przypomina, że obniżki stóp z dużym opóźnieniem będą przekładały się na wysokość rat kredytowych. Oprocentowanie kredytów opartych o WIBOR 3M jest aktualizowane raz na 3 miesiące, a tych o WIBOR 6M raz na 6 miesięcy. Raty maleją miesiąc po aktualizacji.

– Obniżka dokonana w lipcu w części kredytów spowoduje spadek raty dopiero od lutego 2024 r., a ewentualne kolejne tegoroczne obniżki zaczną oddziaływać na raty jeszcze później – podkreśla analityk.