Auto Palikota wylądowało na aukcji. Biznesmen stanął pod ścianą
Auto Palikota na aukcji. Oto cena wywoławcza
Polityk Janusz Palikot próbował swoich sił w biznesie alkoholowym, ale ostatecznie popadł w problemy z wierzycielami.
Miesiąc temu przedsiębiorca zastawił dom, aby spłacić osoby, które mu zaufały i zainwestowały w jego spółki. Okazało się, że to nadal za mało. Palikot został zmuszony, aby pozbyć się swojego samochodu.
Na stronie poleasingowe.pl pojawił się rolls–royce ghost sedan z 2018 r. Na zdjęciu widać rejestrację W7 BUH, dzięki której można bez problemu wskazać właściciela pojazdu.
Jak przypomina "Fakt" jeszcze wiosną tego roku Palikot kusił tym autem potencjalnych inwestorów. Limuzyna była główną nagrodą w kampanii "Skarbiec Palikota". Fotografował się z nią Kuba Wojewódzki, partner Palikota w biznesie alkoholowym.
Rolls–royce ghost sedan przedsiębiorcy ma silnik o 571 KM mocy i przejechane 130 tys. km. To dość sporo, jak na zaledwie trzy lata użytkowania (auto zarejestrowano w 2020 r.). Auto Palikota na aukcji ma cenę wywoławczą sięgającą prawie 1 mln zł (dokładnie: 965 tys. zł netto).
W ogłoszeniu pojawił się opis rzeczoznawcy, z którego wynika, że samochód nie był "bity". Jednak na karoserii limuzyny pojawiły się odpryski lakieru i zarysowania. Portal radzi, aby przed przystąpieniem do licytacji dokładnie zapoznać się ze stanem technicznym samochodu Palikota.
Jakie długi ma Palikot?
Jednak sam rolls-royce ghost sedan nie rozwiąże wszystkich problemów Palikota. Jak donosi "Rzeczpospolita", zadłużenie założonej przez niego Manufaktury Piwa Wódki i Wina (MPWiW) oraz spółki Tenczynek Dystrybucja sięga prawie 340 mln zł.
Z ustaleń dziennika wynika, że grupa kapitałowa MPWiW ma 1639 wierzycieli na kwotę 254,4 mln zł. Z kolei Tenczynek Dystrybucja zalega na kwotę 84,4 mln zł dla 2,4 tys. osób.
Na Facebooku powstała już grupa "Bunt Inwestorów Palikota", na której zgromadziło się około 900 osób. W ten sposób próbują się skrzyknąć, aby zawalczyć o odzyskanie choćby części zainwestowanych pieniędzy. Łącznie Palikot zalega u około 4 tys. osób.
Niedawno wierzyciele i inwestorzy MPWiW zaproponowali przedsiębiorcy układ, o czym główny zainteresowany poinformował na platformie X (dawniej Twitter). – To mnie bardzo cieszy, bo po wielu miesiącach niespania, hejtu, nagonki, udowadniania, że nie wiadomo co się stało i jest jakaś piramida finansowa, ponad 70 proc. kwoty wierzytelności zagłosowało za tym porozumieniem – przyznał Palikot na nagraniu.
Biznesmen jest przekonany, że plan restrukturyzacji oraz wydzierżawienie części firmy Tenczynek Dystrybucja do "Kraftowych Alkoholi" Marka Maślanki, powinno zagwarantować zwrot do 100 proc. zainwestowanego kapitału. Jego zdaniem pozwoli to na uregulowanie długów wobec wszystkich zatrudnionych i zapewni bezpieczeństwo dostaw.
Tenczynek Dystrybucja z wnioskiem o upadłość. Palikot zachęcał do inwestycji
Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, w sierpniu 2023 r. jeden z głównych inwestorów spółki Tenczynek Dystrybucja, złożył do sądu wniosek o upadłość, który w konsekwencji może doprowadzić do zamknięcia MPWiW.
Ta decyzja pojedynczego inwestora sprowokowała kolejne osoby do wystąpienia do sądu z tożsamymi wnioskami dotyczącymi biznesów przedsiębiorcy. Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich kilku lat Palikot zachęcał do inwestowania w spółki, którymi zarządzał, obiecując sporej wysokości zwrot.