Tyle Rydzyk dostał na swoje imperium. Środki płynęły z Funduszu Sprawiedliwości
Fundusz Sprawiedliwości, utworzony w celu wsparcia projektów związanych z działaniami na rzecz ofiar przestępstw oraz działań z zakresu praw człowieka, stał się źródłem finansowania imperium Tadeusza Rydzyka – tak wynika z danych opublikowanych przez wiceministrę sprawiedliwości Zuzannę Rudzińską-Bluszcz.
Fundusz Sprawiedliwości jak fundusz kościelny?
W listopadzie ubiegłego roku Jarosław Wałęsa, poseł z Koalicji Obywatelskiej, złożył interpelację do ministra sprawiedliwości w związku z przyznawanymi dotacjami dla Fundacji Lux Veritatis. Interpelacja była częścią szerszej dyskusji na temat wsparcia finansowego dla organizacji związanych z Tadeuszem Rydzykiem i jest owocem coraz większej debaty na temat przejrzystości i celowości przyznawania funduszy publicznych.
W interpelacji Jarosław Wałęsa zwrócił się do ministra sprawiedliwości o udzielenie informacji na temat kwoty, jaką Fundacja Lux Veritatis otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości. Odpowiedzi na to pytanie udzieliła wiceminister sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz.
Informacje podane przez wiceszefową Ministerstwa Sprawiedliwości wskazują, że w latach 2015-2023, w ramach otwartych konkursów ofert ogłaszanych przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, Fundacji Lux Vertitatis oraz Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (należącej do fundacji ojca Tadeusza Rydzyka) przyznano dotacje w łącznej wysokości 22 147 933,65 zł. Z tego 21 499 908 zł trafiło do Fundacji Lux Vertitatis
"Powierzenie realizacji zadań, ze środków Funduszu Sprawiedliwości, jednostkom niezaliczanym do sektora finansów publicznych i niedziałającym w celu osiągnięcia zysku (w tym stowarzyszeniom, fundacjom) odbywa się w ramach otwartych konkursów ofert" – stwierdziła Rudzińska-Bluszcz.
Fundacja Lux Vertitatis stanowi trzon struktury organizacyjnej Tadeusza Rydzyka, będąc jedną z wielu instytucji związanych z Radiem Maryja, prowadzoną przez redemptorystów.
Prywatny fundusz z publicznych pieniędzy?
Krytycy działań byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry wskazują, że taka praktyka przyznawania znacznych dotacji dla organizacji związanych z jednym środowiskiem może podważyć obiektywność i neutralność Funduszu Sprawiedliwości, którego pierwotnym celem było wsparcie dla ofiar przestępstw. W odpowiedzi na krytykę, przedstawiciele Fundacji Lux Vertitatis argumentują, że "uzyskiwane środki są przeznaczane na cele statutowe, takie jak działalność charytatywna i edukacyjna".
Wiceminister sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz podała do publicznej wiadomości, że na liście dotacji znajduje się także kwota blisko 7,2 mln zł, która miała zostać wypłacona fundacji do końca 2026 roku. Jednak na początku stycznia br. Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło nagłe wstrzymanie tych wypłat.
Jako powód podano szereg wątpliwości co do zasadności i procesu, w którym przyznawano gigantyczne pieniądze ojcu Rydzykowi. Zapowiedziano też audyt.
"Powodem prowadzonego audytu jest ustalenie, czy przyznanie konkretnych dotacji jest zgodne z zadaniami Funduszu oraz zasadami wynikającymi z ustawy o finansach publicznych takimi jak jawność, oszczędność czy celowość" – przekazała Zuzanna Rudzińska-Bluszcz.
Zgodnie z ogłoszonymi wynikami V i VI otwartych konkursów ofert na lata 2020-2023 z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, fundacja ojca Rydzyka otrzymała dotacje w łącznej wysokości ponad 12,6 mln zł.
W ramach V otwartego konkursu ofert przyznano jej z kolei dotację w wysokości ponad 7,1 mln zł, natomiast w VI otwartym konkursie ofert suma ta wyniosła blisko 5,5 mln zł.
Czytaj także: https://innpoland.pl/149501,tadeusz-rydzyk-bedzie-z-wlascicielem-zabki-uczyc-o-bezpieczenstwie