Ministra chce opodatkować zyski banków. W taki sposób sfinansujemy obronę kraju

Sebastian Luc-Lepianka
24 marca 2025, 11:20 • 1 minuta czytania
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz proponuje wprowadzić podatek od nadzwyczajnych dochodów dla banków. Ministra funduszy i polityki regionalnej wskazuje na rekordowe ostatnio zyski w sektorze bankowym. I tłumaczy, że taki podatek miałby rozwiązać finansowanie ogromnych wydatków na obronność w Polsce.
Katarzyna Pełczyńska Nałęcz proponuje opodatkować banki, aby sfinansować obronę kraju. Fot. Marysia Zawada/Reporter/Krzysztof Chojnacki/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Ministerstwo Obrony Narodowej ma spore wydatki. Od długiego czasu padają pytania, jak je sfinansuje. Zapytano o to również Katarzynę Pełczyńską Nałęcz w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu".


Dziennikarz zwrócił uwagę, że pieniądze z Funduszu Unii Europejskiej mogą nie wystarczyć. Ministra wprost wskazała, że jest sektor, w którym pieniędzy nie brakuje. Banki odnotowały ostatnio tak wielkie zyski, że jej zdaniem opodatkowanie ich powinno zasilić budżet na obronność.

Podatek od zysków nadzwyczajnych dla banków

"Banki w Polsce osiągają obecnie nadzwyczajne zyski, a jest przecież coś takiego jak podatek od nadzwyczajnych zysków. On może być jednorazowy, wprowadzony na rok, potem ewentualnie przedłużany. Taki podatek wprowadziły Czechy, coś takiego zrobiły Włochy, Hiszpania. I w obecnej sytuacji geopolitycznej coś podobnego powinna zrobić Polska – opodatkować banki od tych nadmiarowych zysków" – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz w poniedziałkowym "Pulsie Biznesu".

Czytaj także: https://innpoland.pl/211739,milionowe-zarobki-prezesow-bankow-w-polsce-oto-kto-zarobil-najwiecej

Wskazała, że z jednej strony banki oferują niskie oprocentowanie oszczędności, ale poniżej inflacji, na czym konsumenci mają tracić. A z drugiej strony mamy bardzo drogie kredyty, z najwyższym oprocentowaniem w Unii Europejskiej. Między tym banki notują rekordowe zyski.

"Przyjrzałam się temu bardzo uważnie i z pełną odpowiedzialnością mówię: sytuacja jest absolutnie kuriozalna" – zauważa szefowa resortu funduszy.

Powrót pieniędzy do kraju?

Sytuację opisała jako kumulowanie pieniędzy od podatników w dochodach banku, a podatek miały przywrócić je do społeczeństwa. Środków może być dość, by zasilić budżet obronny państwa, a może jeszcze także inne obszary. Ministra podała przykład zdrowia.

Efektem ubocznym może być zmuszenie banków do rozważenia swoich strategii dochodowych na kolejne lata.

"Zajmuję się zatem również sposobami pozyskiwania pieniędzy. I dlatego zamierzam podnosić w debacie publicznej temat wprowadzenia specjalnego podatku od banków jako coś, co absolutnie powinno się w Polsce wydarzyć" – zadeklarowała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w "Pulsie Biznesu".

Czytaj także: https://innpoland.pl/211682,za-i-przeciw-podatku-cyfrowego-suwerennosc-technologiczna-europy-to-mit