CD Projekt RED, czyli znany producent gier (m.in. Cyberpunk 77), ogłosił na Facebooku ważne zmiany w polityce firmy.
"Jesteśmy szczęśliwi, że możemy zaproponować pracownikom urlop menstruacyjny! Jest to kolejny krok w kierunku stworzenia bardziej integrującego środowiska pracy. Oferujemy możliwość skorzystania z dedykowanych dni wolnych dla wszystkich pracowników, którzy cierpią z powodu bólu menstruacyjnego" – czytamy w poście.
Przy okazji, CD Projekt RED wyraził nadzieję, że polityka urlopów menstruacyjnych stanie się "powszechna" w zakładach pracy. W ocenie przedstawicieli firmy tylko w ten sposób można przełamać to tabu i zacząć rozmawiać wyłącznie o "zdrowiu i komforcie pracowników".
"Gratulacje dla GOG za wdrożenie tego benefitu jako pierwszego!" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu. GOG to platforma do zakupu gier i jednocześnie spółka zależna CD Projekt RED.
"Jesteśmy niezwykle podekscytowani, że możemy robić to razem!" – czytamy w komentarzu, który pod postem umieściła firma GOG.
GOG podjął decyzję o wprowadzeniu urlopu menstruacyjnego już w kwietniu 2022 r. W dokumencie, który wówczas opublikował w mediach społecznościowych, tłumaczył, że taka polityka "wspiera integrację", ponieważ jest dowodem na "akceptację biologicznych różnic w miejscu pracy".
Pod najnowszym wpisem CD Projekt RED pojawiło się prawie 800 komentarzy. Nie brakuje wśród nich głosów krytyków. "To jest dyskryminacja pracowników płci męskiej, jestem totalnie zdegustowany" – stwierdził jeden z użytkowników.
Jednak komentarze popierające najnowszą inicjatywę zdecydowanie przeważają. "Osoby, które się śmieją, nie mają zielonego pojęcia, jak źle można się czuć w trakcie okresu" – przyznaje internauta. "Świetna idea dla kobiet, które zmagają się z endometriozą" – wskazuje inna użytkowniczka.
Choć o urlopie menstruacyjnym mówi się w Polsce coraz częściej i coraz głośniej, to nie jest to systemowa polityka obowiązująca we wszystkich firmach. Tymczasem są państwa w Europie, które wpisały urlop menstruacyjny do kodeksu pracy. Na ten krok zdecydowała się m.in. Hiszpania.
Z kolei w Azji to udogodnienie funkcjonuje już od dawna. Japonia wprowadziła urlop menstruacyjny w 1947 r. i oficjalnie określa to jako "wolne fizjologiczne". Mimo prawnego zezwolenia niezbyt wiele kobiet korzysta z tego uprawnienia.
Decyzja, którą podjął CD Projekt RED, idealnie wpisuje się w oczekiwania młodych pracujących Polek. Z okazji Dnia Kobiet redakcja INNPoland.pl zapytała kilkanaście obywatelek, czego najbardziej brakuje im w pracy.
– I to właśnie na bóle menstruacyjne najczęściej narzekały nasze rozmówczynie. - W idealnym świecie kobiety powinny mieć możliwość dnia wolnego podczas okresu albo chociaż możliwość pracy zdalnej – przekonywała Agnieszka (29 l.) z działu HR w dużej międzynarodowej firmie. – Najbardziej brakuje mi dnia wolnego, gdy dopadają nas "kobiece dni" Co miesiąc faszeruję się lekami, żeby wytrzymać w pracy – przyznała Magdalena (26 l.) z branży budowlanej. – Fajnie byłoby mieć możliwość wzięcia wolnego czy home office na dni okresu, jeśli mocno się go przeżywa, ale to już bardziej strukturalny problem – oceniła Zuzanna (30 l.), prawniczka w firmie telekomunikacyjnej.