INNPoland_avatar

Najbogatszy emeryt pobiera ponad 43 tys. zł. Oto przepis na fortunę na emeryturze

Maria Glinka

11 maja 2023, 10:11 · 3 minuty czytania
Najbogatszy senior w Polsce pobiera aż 43 tys. zł emerytury. To kilkanaście razy więcej niż przeciętne świadczenie wypłacane przez ZUS. Mężczyzna z woj. śląskiego zawdzięcza rekordową wypłatę wyjątkowo długiej pracy – przepracował aż 62 lata, ale to tylko jeden ze składników jego przepisu na emerytalny sukces.


Najbogatszy emeryt pobiera ponad 43 tys. zł. Oto przepis na fortunę na emeryturze

Maria Glinka
11 maja 2023, 10:11 • 1 minuta czytania
Najbogatszy senior w Polsce pobiera aż 43 tys. zł emerytury. To kilkanaście razy więcej niż przeciętne świadczenie wypłacane przez ZUS. Mężczyzna z woj. śląskiego zawdzięcza rekordową wypłatę wyjątkowo długiej pracy – przepracował aż 62 lata, ale to tylko jeden ze składników jego przepisu na emerytalny sukces.
Najbogatszy emeryt w Polsce pobiera z ZUS ponad 43 tys. zł. Fot. Piotr Kamionka/Reporter/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Oto emeryt-rekordzista. Pobiera z ZUS ponad 43 tys. zł

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) za 2022 r. wynika, że średnia wysokość świadczenia emerytalnego i rentowego wynosiła 2869,02 zł miesięcznie. Emeryturę ponad 15 razy wyższą pobiera najbogatszy senior w Polsce.


To mieszkaniec woj. śląskiego, któremu oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) w Zabrzu co miesiąc wypłaca 43,4 tys. zł.

– Emerytura wypłacana przez zabrzański Oddział ZUS jest najwyższą w kraju. Żaden inny nie wypłaca wyższego świadczenia niż 40 tys. zł – przyznała w rozmowie z PAP Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka ZUS.

W czym tkwi sekret najbogatszego emeryta w Polsce? Rekordowe świadczenie zawdzięcza bardzo długiej pracy. Rzeczniczka ZUS zdradziła, że mężczyzna "przeszedł na emeryturę w wieku 86 lat i ma za sobą ponad 62 lata i 5 miesięcy "czystej" pracy". Nie korzystał bowiem ze zwolnień chorobowych i nie ma koncie żadnych nieskładkowych okresów.

Wysokie emerytury na Śląsku i nie tylko

Rzeczniczka podaje przykłady, które dowodzą, że w woj. śląskim jest więcej emerytów z wysokimi świadczeniami. Oddział ZUS w Bielsku–Białej wypłaca ponad 20 tys. zł kobiecie, która przeszła na emeryturę w wieku 73 lat, po 52 latach pracy.

Natomiast najhojniej obdarowywanym emerytem przez ZUS w Chorzowie jest pracownik naukowy ze świadczeniem w wysokości 21,7 tys. zł. Zgłosił się po emeryturę w wieku 77 lat i 6 miesięcy, po przepracowaniu 56 lat.

Z kolei oddział ZUS w Sosnowcu przelewa najwięcej pieniędzy mężczyźnie, który uzbierał ponad 40 okresów składkowych i nieskładkowych i ma za sobą 5 lat studiów. Przeszedł na emeryturę w wieku 70 lat i 6 miesięcy, dzięki czemu jego emerytura opiewa na ponad 22 tys. zł.

Jednak z wyliczeń instytucji wynika, że grono zamożnych emerytów, na konta których wpada nawet 20 czy 30 tys. zł jest większe i wykracza poza granice woj. śląskiego. – Emerytura mieszkańca Warszawy przekracza 36 tys. zł, klient Oddziału ZUS w Poznaniu ma emeryturę w wysokości bliską 32 tys. zł, a kobieta, której emeryturę wypłaca bydgoski ZUS, w wysokości ponad 30 tys. zł – wyliczała rzeczniczka ZUS.

Jeden rok pracy więcej i świadczenie może wzrosnąć

Przepis na wysoką emeryturę jest w teorii dość prosty – im dłużej pracujemy, tym więcej składek odprowadzamy. W rezultacie powiększamy swoją emeryturę. Kluczowe są też zarobki, ponieważ to od nich zależy wysokość składek.

Poza tym jeśli przejdziemy na emeryturę później, to statystycznie zmniejszy się średnie dalsze trwania życia. W praktyce oznacza to, że podstawę obliczania emerytury należy podzielić przez mniejszą liczbę miesięcy. W efekcie emerytura jest wyższa.

Konkretne przykłady podała również prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. – Odłożenie decyzji o przejściu na emeryturę o rok może zwiększyć przyszłe świadczenie nawet o 10–15 proc. – tłumaczyła. Jak podkreśliła, "każdy kolejny rok daje ponadproporcjonalne korzyści".

Tak zmniejszą się emerytury po obniżeniu wieku emerytalnego

Wiek emerytalny to już tradycyjnie jeden z wątków kampanii wyborczej i nie inaczej jest w tym roku. Dlatego też IBRiS na zlecenie Radia ZET postanowił sprawdzić, co na ten temat uważają Polacy. Prawie połowa obywateli (44,8 proc.) twierdzi, że należy obniżyć wiek emerytalny w Polsce. Obecnie wynosi 60 lat (w przypadku kobiet) i 65 lat (w przypadku mężczyzn).

Jednak wyliczenia wskazują, że marzenia o krótkiej pracy i wysokiej emeryturze nie mają szansy się spełnić. Polka, która dziś przechodzi na emeryturę w wieku 60 lat i ma 400 tys. zł kapitału początkowego otrzymuje 1 674,34 zł brutto, czyli około 1500 zł na rękę. Jeśli przeszłaby na emeryturę w wieku 55 lat, jej świadczenie brutto spadłoby do niespełna 1400 zł brutto (około 1275 zł netto).

Czytaj także: https://innpoland.pl/193658,kiedy-przejsc-na-emeryture-w-tym-miesiacu-zyskasz-500-zl