Nowa technologia testowana przez Starbucksa ma sprawić, że wystarczy powiedzieć: "Hej, potrzebuję mojego zamówienia", a napój będzie czekał gotowy, gdy dotrzesz do kawiarni. Brzmi jak science fiction?
Dyrektor generalny Starbucksa Brian Nicol przyznał ostatnio, że jego firma podejmuje kroki w kierunku głębszego eksperymentowania ze sztuczną inteligencją.
Starbucks eksperymentuje ze sztuczną inteligencją. Bastista dostanie asystenta AI
Jak podaje magazyn Fortune, Nicol podzielił się planami dotyczącymi wykorzystania AI z kawowym gigancie. Ma pomagać baristom w przygotowaniu kaw w czasie rzeczywistym, a w przyszłości miałaby przewidywać zamówienia klientów, zanim te zostaną złożone.
Najskuteczniejszym rozwiązaniem stosowanym w firmie jest obecnie Green Dot Assist, czyli rodzaj asystenta baristy. Narzędzie działa jak chatbot, który pomaga menedżerom zarządzać codziennymi obowiązkami, np. udziela instrukcji w przypadku problemów ze sprzętem lub podpowiada, jak przygotować konkretny napój.
Sztuczna inteligencja w Starbucks przewidzi, jaką kawę chcesz zamówić
Najnowszym rozwiązaniem ma być aplikacja Starbucks i to właśnie tam ma się pojawić funkcja "czytania w myślach". Klient nie będzie musiał jej otwierać, żeby złożyć zamówienie. Sztuczna inteligencja sama je przewidzi, a użytkownik wystarczy, że powie "Hej, potrzebuję mojego zamówienia ze Starbucksa, będę za 10 minut", a kawa będzie gotowa, gdy ten dotrze na miejsce.
Brian Nicol zapewnia jednak, że firmie nadal zależy na możliwie ludzkim — a nie robotycznym — doświadczeniu. Celem wprowadzania wszystkich innowacji jest sprawienie, żeby firma "znów stała się najlepsza na świecie w obsłudze klienta".
Zobacz także
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!