Z TVP GO zniknęły propagandowe programy. W ofercie nie ma już cyklu Michała Rachonia "Reset" oraz "Jak oni kłamią", w którym atakowano konkurencję. To już kolejne zmiany w obszarze mediów publicznych, po tym jak odwołano ich władze.
Reklama.
Reklama.
TVP GO bez propagandy. Te programy usunięto
Rewolucja w obszarze mediów publicznych dotknęła też aplikację TVP GO, która pozwala na dostęp do różnych kanałów. Z oferty usunięto programy określane jako propagandowe.
W TVP GO nie znajdziemy już cyklu "Reset" autorstwa Michała Rachonia i Sławomira Cenckiewicza. Program zadebiutował w czerwcu 2023 r. i miał przedstawiać budowanie nowych relacji z Rosją za czasów rządu PO–PSL. Skupiał się jednak głównie na atakowaniu Donalda Tuska, którego prezentowano jako polityka prorosyjskiego.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
"Reset" szybko stał się oczkiem w głowie TVP i wyprodukowano drugi sezon. Był wielokrotnie promowany m.in. w "Wiadomościach" i na kanale TVP Info.
Poza tym w TVP GO nie obejrzymy już programu "Jak oni kłamią", w którym analizowano programy emitowane w TVN. W jednej z zapowiedzi programu, którą przytacza portal next.gazeta.pl, widzowie usłyszeli, że celem jest "prostowanie kłamstw, niedopowiedzeń i manipulacji TVN".
Jednak nie tylko format programu budził wątpliwości wśród komentatorów. Wiele osób zwracało uwagę, że studio, w którym nagrywano "Jak oni kłamią" do złudzenia przypominało to, w którym TVN prezentuje swoje "Fakty".
Tak wyłączono TVP1 i TVP Info
Usunięcie propagandy z aplikacji TVP GO to już kolejna odsłona zmian, jakie zaszły w obszarze mediów publicznych w ostatnich dniach. W środę 20 grudnia 2023 r. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewiczodwołał zarządy i rady nadzorcze TVP, Polskiego Radia i PAP.
Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, niedługo po tej decyzji kanał TVP1 przestał nadawać. Z kolei na TVP Info najpierw pojawiły się reklamy, a później wyemitowano odcinek serialu "Korona królów".
Jak relacjonowała, wszyscy czekali tylko na sygnał z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Podpis złożono około 10:30, później w przeciągu kwadransa wiedzieliśmy już, jak technicznie przerwać sygnał – wskazała.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Tyle osób ma wylecieć z mediów publicznych
Jednak z doniesień medialnych wynika, że prawdziwe zmiany w mediach publicznych dopiero się rozpoczną. Jak już pisaliśmy w INNPoland.pl, z szacunków "Rzeczpospolitej" wynika, że z pracą w mediach publicznych pożegna się kilkadziesiąt osób.
Z TVP mają zniknąć przede wszystkim ci pracownicy, którzy "sprzeniewierzali się etyce dziennikarskiej, naruszali zasady rzetelności i obiektywizmu, oraz ci pracownicy, którzy narażali media publiczne na straty finansowe czy wizerunkowe".
O tym, że już doszło do poważnych zmian kadrowych, świadczy czwartkowe wydanie programu informacyjnego TVP1, którego gospodarzem był Marek Czyż, dziennikarz radiowy i telewizyjny.